Prawo organizacji zawodów - YTP Ski Jumping Manager (TM) Sezon 36 (2042/2043)

borek99 · Pomocnik

Koszt budowy i utrzymania jakiejkolwiek skoczni w grze jest na tyle wysoki, że moim zdaniem warto zadbać o to, żeby każda aktywna reprezentacja posiadająca utrzymywaną przez siebie skocznię spełniającą stosowne wymagania miała gwarancję organizacji 1 weekendu zawodów w sezonie. Obecny system rozdziału miejsc w kalendarzach powoduje niestety silne "zabetonowanie" gry, a "przebicie się" przez kilka najsilniejszych kadr, dla których organizacja kolejnego weekendu FC/COC U-15 finansowo nie ma żadnego znaczenia, jest niewspółmiernie trudne w stosunku do rangi tych zawodów i kosztów ponoszonych na budowę i utrzymanie obiektu. Prawo "1 weekendu" ograniczyłbym jednak tylko do państw klasyfikowanych w rankingu FIS tak aby uniknąć ewentualnej sytuacji, w której ktoś zbuduje sobie skocznię, nie posiadając kadry (vide Yoyo rozbudowujący centrum ekonomiczne w Katalonii). Przepis ten z oczywistych względów dotyczyłby wyłącznie zawodów zimowych (latem jest ich zwyczajnie za mało żeby stosować takie rozwiązanie). Prawo to obowiązywałoby rzecz jasna od najniższych cykli w kolejności: COC U-15->FC U-15->FC>FLC->COC (w rzeczywistości nie wyszlibyśmy nawet poza U-15, bo nie mamy tylu krajów ze skocznią z ważną homologacją, które nie miałyby prawa organizacji żadnego cyklu), gdzie miejsca na danym poziomie (1) U-15, 2) FC 3) FLC/COC) rozdzielana byłyby naprzemiennie między cyklami żeńskimi i męskimi. Aby skorzystać z tego prawa menedżer musiałby uprzednio dokonać stosownego zgłoszenia w ramach "ustawień reprezentacji" - brak zgłoszenia, nawet przy posiadaniu skoczni z ważną homologacją, oznaczałby brak możliwości skorzystania ze wspomnianego uprawnienia.

Ponadto, moim zdaniem, należałoby ograniczyć prawo do organizacji więcej niż jednego weekendu zawodów w każdym z cykli poza cyklami najwyższej rangi (PŚ, PŚK, LGP, LGPk) tak aby "otworzyć" nieco dostęp do kalendarzy (reprezentacja wygrywająca klasyfikację PN danego cyklu jest już za to nagradzana finansowo, dlaczego ma otrzymywać kolejną gratyfikację finansową z tytułu prawa do organizacji dodatkowych konkursów?) - organizacja "drugiego weekendu" w zawodach niższej rangi powinna być dopuszczalna tylko w sytuacji, gdy wśród reprezentacji sklasyfikowanych w PN danego cyklu zabraknie chętnych z właściwą infrastrukturą. Ewentualnie w zamian można pomyśleć o dołożeniu dodatkowego, trzeciego konkursu w ramach pojedynczego weekendu dla czołowych 2-3 kadr PN danego cyklu tak żebyśmy mieli miejsce w kalendarzu dla dodatkowej reprezentacji, a jednocześnie czołówka cyklu na tym zbyt dużo nie straciła.

Obie propozycje należy traktować rozdzielnie tzn. możemy wprowadzić tylko jedną z dwóch, nie muszą być koniecznie obie naraz, choć według mnie to rozwiązanie optymalne, które pozwoli nam na nieco kalendarzowej "świeżości". W razie akceptacji proponowane zmiany obowiązywałyby od sezonu 28 (2034/2035).

borek99 · Pomocnik

Według wykazu skoczni z ważną homologacją spośród państw, które nie dostały prawa organizacji żadnych zawodów w sezonie 2033/2034 z "prawa 1 weekendu" w obecnym sezonie mogłyby skorzystać:
- Słowenia
- Francja
- Egipt

Ponadto ważne homologacje mają jeszcze, ale skorzystać z tego prawa obecnie nie mogą (powód w nawiasie):
- Macedonia Północna (nieklasyfikowana w ranking FIS za sezon 2032/2033)
- Kirgistan (brak menedżera)
- Białoruś (brak menedżera, basic class)
- Holandia (basic class)

Oznacza to więc, że zmiana ta nie wywróciłaby kalendarzy "do góry nogami", bo przy usunięciu dodatkowego weekendu dla zwycięzcy PN (Szwecji) w COC U-15 zmianie w tym sezonie uległby tylko jeden dodatkowy gospodarz (w domyśle najniżej sklasyfikowany w PN danego cyklu, o ile oczywiście ma prawo organizacji zawodów wyższej rangi, jak nie to go "omijamy", bo musi mieć ten 1 weekend i zastępujemy kolejnego), a w FC U-15 żaden (poza Szwecją).

Yoyogi · Pontifex Maximus SJM

Do przemyślenia, ciekawe. Smile