| Europejskie puchary [Liga Mistrzów, Liga Europy] 2011/2012 | |
Wysłany: Czw 19:53, 18 Sie 2011 |
|
|
Yoyogi |
Pontifex Maximus SJM |
|
|
Dołączył: 10 Sty 2009 |
Posty: 12524 |
Przeczytał: 60 tematów
Pomógł: 93 razy Ostrzeżeń: 0/10
|
Skąd: Niagara Falls, Ontario Płeć: Waćpanicz |
|
|
|
|
|
|
|
|
Temat przeznaczony do dyskusji o rozgrywkach w Lidze Mistrzów i Lidze Europy w sezonie 2011/2012. Temat nie dotyczy tylko gry polskich klubów, ale ogólnie zmagań drużyn klubowych na kontynencie europejskim. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pią 6:28, 19 Sie 2011 |
|
|
bartek9 |
Trener legenda |
|
|
Dołączył: 19 Sty 2011 |
Posty: 1073 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/10
|
Skąd: Polska Płeć: Waćpanicz |
|
|
|
|
|
|
|
|
Co sądzicie o wczorajszych meczach? Legia Bardzo dobrze walczyła ale te błędy w obronie to katastrofa. Tak samo Śląsk cała obrona powinna iść do wymiany. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pią 8:47, 19 Sie 2011 |
|
|
artuditu7 |
Zasłużony |
|
|
Dołączył: 04 Maj 2010 |
Posty: 453 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Płeć: Waćpanicz |
|
|
|
|
|
|
|
|
Legia ze wszystkich trzech zespołów zagrała najlepiej, a wynik uzyskała najgorszy. Wg mnie szybciej Śląsk strzeli 3 bramki niż Legia ugra coś na wyjeździe ze Spartakiem, tym bardziej, że będzie bez Radovica. A jak grają bez niego to pokazała końcówka pierwszej połowy, kiedy Serb człapał po boisku.
Po Śląsku spodziewałem się więcej, po raz kolejny razi nieskuteczność. Jak awansują do LE (czego im życzę) to będą srogie baty zbierać.
Wisła przetrzymała pierwsze 30 minut i jakby nie patrzeć, zagrała mądrze. APOEL utrzymywał się przy piłce, ale ja jakiś takich stuprocentowych sytuacji nie kojarzę. Trochę gazu w ofensywie zabrakło, bo Melikson gdzieś wypadł z rytmu meczowego, ale akcja bramkowa - piękna. Choć nic nie przebije asysty Ljuboji |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pią 12:54, 19 Sie 2011 |
|
|
FraNes |
V.I.P. Manager |
|
|
Dołączył: 08 Sty 2011 |
Posty: 736 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10
|
Skąd: Turyn |
|
|
|
|
|
|
|
|
Wisła- zagrała nieźle. Teraz trenera Wisły czeka znalezienei odpowiedniej taktyki na rewanż. Wie już jak gra APOEL i myśle, że sztab znajdzie odpowiednią formację na nich. Myśle, żę kilku podstawowych zawodników, Wisły usiądzie na ławce w meczu z Koroną.
Śląsk- uważałem, że zagra lepiej. Grali średnio, ale nie ma co się oszukiwać, marne szanse, że nasza drużyna awansuje. Rapid jest drużyną mocną.
Legia- zagrała dobry mecz. Problem byłz defensywą. Mieli szanse na zwycięstwo, ale sami popełniali za dużo błędów. 2-2 to nie jest dobry wynik. Z drugiej strony patrząc mało kiedy uzyskiwalismy remis z rosyjsmkimi drużynami. Z drużynami z Rosji polskie ekipy nie mają dobrego bilansu. Po meczu z Legia- Spartak wygląda on następującą:
18 meczów, 3 zwycięstawa, 2 remisy, 13 porażek polskich ekip.
Zobaczymy szansa na awans jest, lecz bez Radovicia będzie zdecydowanie trudniej. Pamiętajmy nadzieja umiera ostatnia |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pią 13:33, 19 Sie 2011 |
|
|
Karol |
Zasłużony |
|
|
Dołączył: 27 Lut 2011 |
Posty: 1711 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/10
|
Płeć: Waćpanicz |
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do trzech klubów, będąc optymistą wskazałbym dwa jednakże jak ktoś zauważył w Moskwie będzie zabójczo trudno, a Śląsk nie strzeli trzech bramek więcej od rywala, poddaję wątpliwości nawet wygraną zespołu z Wrocławia w drugim meczu.
Według mnie tylko Wisła ma jako takie szansę, bo jednak ma dobrą zaliczkę i wystarczy, że zagra rozważnie w obronie jak w pierwszym meczu. Tyle ode mnie. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 22:38, 23 Sie 2011 |
|
|
artuditu7 |
Zasłużony |
|
|
Dołączył: 04 Maj 2010 |
Posty: 453 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Płeć: Waćpanicz |
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak patrzyłem na grę APOELu i sobie myślałem...czy zawodnicy grający w Polsce są tak oporni, że nie mogą się nauczyć podstaw? Podaję - wybiegam na pozycję - odgrywam - wybiegam na pozycję. "Cypryjczycy" grali to świetnie. W 1. połowie Wisła nie istniała. Kiedy przy piłce był jakiś zawodnik ofensywny, to nie miał komu podać (defensorom też się to zdarzało).
O Pareice wspominałem na SB. Na 21 meczy zagrał jeden fatalny. Z APOELem. Zawalił wszystkie bramki, w większym lub mniejszy stopniu. Jak dla mnie gdyby piłka nie wyślizgnęła mu się w 29. minucie to dodałby pewności i sobie i całej formacji defensywnej.
Diaz to nie jest poziom LM. Nie utrzymywał swojej pozycji, prawoskrzydłowy gospodarzy często miał dużo miejsca, źle podawał, nie nadążał. Reszta obrony jakby nie patrzeć zagrała na tyle, na ile było ją stać.
Nie popisali się również dwaj defensywni pomocnicy. Czy to Wilk z Sobolewskim czy z Nunezem, akcje w środku zaczęli przerywać od 50 do 75 minuty. Również na zero w ofensywnie, nie licząc jednego dobrego pójścia do przodu Wilka zakończonego strzałem.
Zawiódł Małecki, który pokazał się na początku, niewidoczny Nunez, Melikson dał z siebie ile mógł, Genkov pokazuje, że jest bez formy. Kirm niewidoczny Iliev oprócz asysty trzy razy dobrze utrzymał się przy piłce, szkoda że w kontrze przy 2:1 nie podał do Kirma.
Pierwsza połowa była katastrofalna, choć pewnie inaczej by to wszystko wyglądało, gdyby nie pierwszy błąd Pareiki. W drugiej było lepiej, Wiślacy potrafili wymienić kilka podań, było trochę gry kombinacyjnej, ale to nie wystarczyło.
Zadanie dla Wiślaków na ten sezon: Wzmocnić obronę a na treningach tylko: podanie - wybiegnięcie na pozycje - podanie - wybiegnięcie na pozycję.
Liczę, że uda się przynajmniej wyrównać osiągnięcie Lecha - 1/16 LE. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 23:35, 23 Sie 2011 |
|
|
Michal |
Zasłużony |
|
|
Dołączył: 28 Gru 2009 |
Posty: 868 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Skąd: Świdnica Płeć: Waćpanicz |
|
|
|
|
|
|
|
|
artuditu7 napisał: |
Zadanie dla Wiślaków na ten sezon: Wzmocnić obronę a na treningach tylko: podanie - wybiegnięcie na pozycje - podanie - wybiegnięcie na pozycję. |
Już widze potencjalnego następcę Maskanta
A tak na serio to Wisła pokazała jak się nie powinno grac w piłkę. Jak widac, gdy Melikson nie gra to i nie gra ofensywa Wisły, chociaż może ten Melikson to geniusz na tle naszej ligi, jednak solidny poziom europejski jeszcze nie dla niego (ciężko stwierdzic miał drobną kontuzję).
Jednak na boisku było jeszcze 10 innych zawodników i w zasadzie żaden nie grał na przyzwoitym poziomie (za wyjątkiem Sobolewskiego który miał za zadanie walczyc).
Jednak największym nieporozumieniem jest dla mnie Lamey i jego miejsce w podstawowej "11" Wisły to co on wyprawia to się nadaje do 1. Ligi, a nie do gry w fazie grupowej LM. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 5:56, 24 Sie 2011 |
|
|
Jaro |
Zasłużony |
|
|
Dołączył: 11 Mar 2009 |
Posty: 2012 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/10
|
Płeć: Waćpanicz |
|
|
|
|
|
|
|
|
Trudno stało się, Cypr nas obił.... Jeszcze parę lat temu wydawałoby się to nie do pomyślenia, ale na chwilę obecną kilka cypryjskich zespołów jest naprawdę silnych. Wystarczy wspomnień że APOEL odesłał Slovan Bratysława w poprzedniej rundzie. A w eliminacjach LE 2 cypryjskie drużyny odesłały Holendrów i Czechów.
Tyle usprawiedliwiania, a teraz trzeba ich opierniczyć, bo oprócz BATE to APOEL mógł być tu najsłabszą drużyną do wylosowania. Po pierwszym meczu Kopenhagi znalazło się pełno znawców mówiących jacy oni słabi teraz, jednak przed losowaniem piłkarze, kibice i działacze bali się ich jak ognia. Izraelczycy także nie byliby łatwi do przejścia (odpadli po karnych na Genk dopiero), no może to Dinamo? Malmo FF potęgą nie jest a przegrało tylko o "pół" bramki.
Obiektywnie rzecz biorąc jesteśmy za słabi na LM. Jak się za cały mecz robi 2 sytuacje bramkowe to nie co myśleć o pokonaniu nawet takiej średniej drużyny jak mistrz Cypru. Na Bułgarów to wystarczyło - zamurowali się i zrobili kilka akcji 2:1 i było pięknie. A tutaj hm... wreszcie było widać ile jest warta linia obrony Wisły. Zazwyczaj tego nie widać, bo na poziomie ligowym dają jakoś radę. Dodatkowo jest Pareiko, który jest naprawdę dobrym bramkarzem i wczoraj rozegrał dopiero pierwszy słaby mecz w Wiśle (a zagrał ich chyba już ze 20 z czego w kilku ratował nam zwycięstwa). Nie ma napastnika - przed meczem dziwiłem się czemu gra Genkov, który nawet w lidze gra marnie a nie Biton. Może Maskant chciał Bitona wpuścić na koniec za Genkova na podmęczonego rywala, ale wpadły zmiany z konieczności i cześć. Np dziwiłem się że Sobolewski zszedł, no ale 35lat i 90minut biegać w temperaturze ponad 30stopni to trochę dużo. Można gdybać co by było jakby tu grał Lech, a może Legia? Ale wg mnie byłoby to samo. Mamy LE i należy się z tego cieszyć, co najmniej 6 (z wczorajszą grą dokładnie 6) meczów w LE Wisła zagra. Kasa wpadnie, oczywiście nieporównywalnie mniejsza niż za awans do LM.
Żalu do Wisły nie mam, tym bardziej że została nam tylko Wisła w tym sezonie w pucharach - zaszli najdalej (co prawda drogę mieli łatwiejszą niż np Śląsk)..... na papierze mamy jeszcze 2 drużyny. Śląsk Wrocław, który wylosował dobrze, ale widać że jest po prostu za słaby nawet na Rumunów. Mamy też na papierze Legię, która musi wygrać w Moskwie.... kiedy ostatnio Polacy wygrali w Moskwie? chyba za jakiegoś Króla |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 8:50, 24 Sie 2011 |
|
|
artuditu7 |
Zasłużony |
|
|
Dołączył: 04 Maj 2010 |
Posty: 453 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Płeć: Waćpanicz |
|
|
|
|
|
|
|
|
Michal napisał: |
Już widze potencjalnego następcę Maskanta
|
Nie miałbym nic przeciwko
Ale nie zgodzę się z Tobą, że Lamey zagrał słabo. Jedyny błąd jaki popełnił to ten przy bramce a i tak nie był zbyt poważny. Zabrakło wsparcia od prawoskrzydłowego (Małeckiego). O wiele bardziej bolała gra Diaza.
Jakby nie patrzeć Wisła osiągnęła najlepszy rezultat od 4 lat. Niestety, drużynę na europejskie puchary trzeba budować zimą. I oby tak było. Co do zmiany Sobolewskiego - wspomnę tylko mecz z Niemcami na MŚ06 i mecz z klubem z Aten (Panaitnaikos ? tak to się pisze ? ) gdzie Sobolewski zgarnął czerwoną kartkę, a wczoraj miał już żółtą. Genkov w pierwszym meczu dobrze pracował w defensywie, wczoraj miał dwie niezłe akcje na skrzydle, ale jak zwykle nie było komu podać.
Jeśli Wisła zagra w LE tak jak wczoraj między 50. a 75. minutą, to może powtórzyć osiągnięcie Lecha.
I jeszcze jeden smutny wniosek, wskazujący na poziom naszej ligi: Jaro wspomniał o obronie Wisły, która w lidze jest bardzo trudna do pokonania (wraz z dobrze broniącym Pareiką) a ja dodam, że jak tak patrzyłem na niektóre podania przechwytywane "Cypryjczyków" to tak mi się coś wydawało, że w lidze to by przeszło.
I jako ochrzczony mianem "następcy Maskaanta" mała analiza taktyczna. Wisła mądrze się broniła, dobrze przesuwała, jednak defensywni pomocnicy pozwalali na zbyt dużo podań między środkowymi pomocnikami a napastnikami. Pierwsza bramka to błąd bramkarza, druga padła po kontrze (gdzie lepiej mógł zachować się Pareiko), dopiero 3. to gra kombinacyjna APOELU... i kolejny błąd bramkarza.
Podsumowując: jak chce się zagrać źle jeden mecz na 21 to trzeba to zrobić w lidze |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez artuditu7 dnia Śro 8:52, 24 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 9:35, 24 Sie 2011 |
|
|
kenia225 |
Zasłużony |
|
|
Dołączył: 07 Kwi 2010 |
Posty: 1349 |
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/10
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
jezus jakby llech by byl na miejscu wisly to w 1 meczu by bylo 3-0 dla lecha |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 10:01, 24 Sie 2011 |
|
|
Jaro |
Zasłużony |
|
|
Dołączył: 11 Mar 2009 |
Posty: 2012 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/10
|
Płeć: Waćpanicz |
|
|
|
|
|
|
|
|
Cytat: | jezus jakby llech by byl na miejscu wisly to w 1 meczu by bylo 3-0 dla lecha |
tak kenia tak, a ja jestem papież o ile się nie mylę to rok temu Lech odpadł już w 3 rundzie kwalifikacyjnej po dwóch porażkach.
Do Artu:
Ja jednak troche Pareike muszę pobronić
Gol 1. Wina bezwzględna, ale jednak to Małecki sprokurował nieszczęście. To była jego piła, a on sobie nią walnął w słupek. A dalej wina bramkarza już oczywista.
Gol 2.
Wydaje mi się że Pareiko trzymał się kurczowo krótkiego słupka bo bał się strzału. Ale poza bramkarze mamy tam 3 obrońców. Pierwszy pozwala podac piłę w swoim polu karnym. Drugi (Janiels) pozwala się wyprzedzić jak dziecko, a trzeci Lamey biegnie diabli wiedzą gdzie.
Już pomijam fakt że weszli w pole karne jak w masło.
Gol 3
Mocny strzał z 7-8metrów przy zasłoniętym bramkarzu. Obronić to mógł tylko instynktownie. Szkoda tym większa, że był bardzo blisko odbicia piłki. A co robiła obrona? 2 podania i nikt nie wiedział z naszych gdzie piłka. A Chaves stał za daleko zamiast blokować za wszelką cenę.
Nie zmienia to faktu że to był najsłabszy mecz Pareiki w Wiśle. Można tylko gdybać teraz czy zdenerwował się tą pierwszą szmacianą bramką i dlatego słabo bronił? Chociaż też miał kilka niezłych interwencji w tym meczu
Na pocieszenie "awansowaliśmy" do LE i kilka meczyków jeszcze oglądniemy |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 10:02, 24 Sie 2011 |
|
|
artuditu7 |
Zasłużony |
|
|
Dołączył: 04 Maj 2010 |
Posty: 453 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Płeć: Waćpanicz |
|
|
|
|
|
|
|
|
Sezon 2010/11
Inter Baku 0:1 Lech Poznań
Lech Poznań 0:1 Inter Baku (k. 9-8 )
Sparta Praga 1:0 Lech Poznań
Lech Poznań 0:1 Sparta Praga
I tyle na ten temat
@Jaro
Nie usprawiedliwiam obrony Wisły, bo zagrała fatalnie, ale właśnie zwracam uwagę, że Pareice nie wyszedł ten jeden mecz. Też gdybałem, jak by bronił dalej, gdyby w 29. minucie piłka mu się nie wyślizgnęła. A przy drugim golu nie trzymał się krótkiego słupka, tylko wyskoczył do odchodzącej piłki...tak doświadczony bramkarz nie powinien popełniać tego błędu.
Teraz na poprawę nastrojów słabo grająca Lechia. A propos - można gdybać, co by było gdyby PZPN odwołał mecz w Kielcach, albo przynajmniej pozwolił rozegrać go w Krakowie. |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez artuditu7 dnia Śro 10:07, 24 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 11:01, 24 Sie 2011 |
|
|
muzzy izzet |
Zasłużony |
|
|
Dołączył: 15 Mar 2010 |
Posty: 1263 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/10
|
Płeć: Waćpanicz |
|
|
|
|
|
|
|
|
artuditu7 napisał: | Michal napisał: |
Już widze potencjalnego następcę Maskanta
|
Nie miałbym nic przeciwko |
Co Ty ćpałeś?
artuditu7 napisał: | Inter Baku 0:1 Lech Poznań
Lech Poznań 0:1 Inter Baku (k. 9-8 )
Sparta Praga 1:0 Lech Poznań
Lech Poznań 0:1 Sparta Praga |
Nie manipuluj faktami. Też tak mogę:
Wisła 0:1 Qarabag
Qarabag 3:2 Wisła
---
Dnipro 0:1 Lech
Lech 0:0 Dnipro
Juventus 3:3 Lech
Lech 2:0 Salzburg
Man City 3:1 Lech
Lech 3:1 Man City
Lech 1:1 Juventus
Salzburg 0:1 Lech
Lech 1:0 Braga
Braga 2:0 Lech |
|
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 11:36, 24 Sie 2011 |
|
|
artuditu7 |
Zasłużony |
|
|
Dołączył: 04 Maj 2010 |
Posty: 453 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Płeć: Waćpanicz |
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie manipuluję faktami, prawda jest taka że Lech miał swoją szansę na awans do LM a męczył się z Interem Baku. To Ty to robisz, wskazując na spotkanie z Qarabagiem, gdzie Wisła grała w zupełnie innym składzie (kto został z tamtej "11"?) a Lech od zeszłego sezonu gdzie odpadł ze Spartą nie wzmocnił się znacząco (nie licząc Rudneva, o ile się nie mylę to doszli Wołąkiewicz i Tonew a odszedł Peszko) i nie zakwalifikował się do europejskich pucharów, więc mówienie "gdyby Lech wygrał lige to wygrałby 3:0" jest śmieszne.
A z tego, że wyszedł z grupy LE (trudnej grupy) bardzo się cieszyłem
P.S. Nic nie ćpam. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 11:56, 24 Sie 2011 |
|
|
muzzy izzet |
Zasłużony |
|
|
Dołączył: 15 Mar 2010 |
Posty: 1263 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/10
|
Płeć: Waćpanicz |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja nic takiego nie mówiłem, ale to co Ty robisz, to właśnie jest manipulacja. Porównujesz najgorsze wyniki Lecha z 2 ostatnich lat z najlepszymi Wisły.
Wisła zagrała nieźle w tych eliminacjach, no ale nie zrobiła furory. Jak dostała rywala ledwie trochę lepszego od siebie, to uklękła przed nim. APOEL ją po prostu wgniótł w ziemię. Pierwszego meczu nie miałem okazji oglądać, no ale z tego, co słyszałem Wisła nie zdominowała rywala. W Łoweczu mieli szczęście, teraz szczęścia (umiejętności?) zabrakło. Podkreślam - Wisła zagrała w tych eliminacjach normalnie. To, że poprzedni mistrzowie się kompromitowali, trochę skrzywiło nasze spojrzenie na ten temat. Teraz faza grupowa LE zweryfikuje to, czy Wisła potrafi coś ugrać w Europie. |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez muzzy izzet dnia Śro 11:59, 24 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|