| Jedną stopą na Guernsey (Reportaż) | |
Wysłany: Nie 13:12, 25 Gru 2022 |
|
|
Lanak |
Moderator |
|
|
Dołączył: 26 Lut 2021 |
Posty: 1121 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/10
|
Skąd: Montevideo/Katowice/Saint-Pierre (Trójkąt Bermudzki) Płeć: Waćpanicz |
|
|
|
|
|
|
|
|
Jedną stopą na Guernsey (Reportaż)
06.12.2022 to data, kiedy po raz pierwszy pojawiłem się na terenie Baliwatu Guernsey, dependencji korony brytyjskiej ze stolicą w Saint Peter Port znajdującej się na kanale La Manche przy francuskim wybrzeżu. To właśnie na tym terenie o powierzchni 78 km² zamieszkiwanym przez ponad 63 tysiące osób miały rozpocząć się poszukiwania narciarskich talentów, które według założeń miałyby w przyszłości coś zdziałać w świecie skoków narciarskich. Co ciekawe na Guernsey odnalazły się też polskie ślady. Pierwszym naturalizowanym graczem lokalnej reprezentacji w piłce nożnej był bramkarz Jakub Machlowski (w późniejszym czasie gracz drużyn futsalowych w Polsce, obecnie występujący w Błękitnych Bodzanów), a stosunki dyplomatyczne pomiędzy Guernsey a Polską ograniczają się do podpisywania umów dotyczących zwalczania oszustw podatkowych, ale nie o tym teraz będzie.
Lokalny Związek Narciarski, czyli Guernsey Ski Association do tej pory nie miał zbytnio czym się pochwalić. Z sukcesów można było przytoczyć jego założenie w 2020 roku (sezon 2032/2033) oraz to, iż prezes Arnold Darmand był niespotykanie spokojnym człowiekiem. Skoczków na Guernsey nigdy nie było, nawet sam prezes ze skokami miał taką styczność, że widział w telewizji i parę razy był na zawodach jako widz (podobno). Od tego sezonu miało się to zmienić, do działającego (a właściwie tylko trwającego) Związku Narciarskiego mieli dołączyć aktywni skoczkowie, a właściwie skoczkinie. Aby jednak mogły się pojawić, to potrzebna była kadra szkoleniowa, która wyselekcjonuje nieoszlifowane diamenty, podda obróbce, by te stały się brylantami skoków narciarskich. Jeśli jednak chcesz mieć kadrę szkoleniową, potrzebne są fundusze.
Wtedy do akcji wkroczył prezes, zapewniając, iż pieniądze są, tylko nie kończ sezonu na minusie, bo nie i koniec! Wybór padł na dwóch młodych, ambitnych i podobno piekielnie zdolnych pracowników. Na stanowisko trenera został zatrudniony były albański skoczek narciarski Helmfrid Hasi, legitymujący się w czasie swojej „kariery” potencjałem o wielkości 59%, teraz jako trener trochę dumnie posiadający [18] przy rubryce umiejętności, debiutujący tym kontraktem z trenowaniem jakiejkolwiek kadry. Z kolei za juniorki zaczął odpowiadać Japończyk Keisuke Okugawa, postać do tej pory szerzej nieznana, nawet w granicach swojego kraju, aczkolwiek legitymująca się umiejętnościami o zawrotnym poziomie [19/15]. Od teraz mieli wziąć na siebie wyniki sportowe kadry Guernsey w skokach narciarskich. Zaczęto od wyszukania potencjalnych zawodniczek.
Ostatecznie zdecydowano się na dwie, obydwie pochodzące z imigranckich rodzin. Pochodząca z Portugalii Inês Da Silva oraz mająca swoje korzenie we Francji Valentina Ricoud zostały objęte programem szkolenia Związku Narciarskiego. Potencjał obydwu został ustalony na wysoki, co dobrze rokowało jak na warunki tak małej nacji. Ze względów finansowych zdecydowano, że juniorki do kadry będą włączane stopniowo. W związku z tym pod opiekę trenera Hasiego trafiła Valentina Ricoud, a Inês Da Silva będzie trenować pod czujnym okiem Okugawy, zawsze chętnego do pomocy przy korygowaniu błędów w technice i innych aspektach. Nadszedł czas na następne ruchy.
W sztabie po długich ustaleniach zdecydowano, że Ricoud wraz z trenerem pojedzie zaprezentować się w cyklu FIS School Cup (Ladies) dla zawodniczek w kategorii u15, które odbywały się na niedawno wybudowanej skoczni Tibetian Snow Peak HS93 w Lhasie. Przy okazji był to debiut jakichkolwiek zawodów skoków narciarskich w Tybecie. Spodziewano się słabej frekwencji zawodniczek, dlatego było to dobre miejsce na przetarcie dla narciarskiego Guernsey. Prognozy się sprawdziły i wśród 25 zawodniczek, jakie pojawiły się na starcie Ricoud ze statystykami (1%/4%) oraz potencjałem o wysokości 64% była 16 i 13, zdobywając 35 historycznych punktów dla Guernsey Ski Association. Podekscytowani zdobyczą punktową działacze wysłali ten jednoosobowy zawodniczy skład na kolejne zawody spod znaku cyklu FIS School Cup (Ladies), tym razem do Kazachstanu, gdzie już tak kolorowo nie było.
Wśród 56 zawodniczek w pierwszym konkursie nie przeszła kwalifikacji, a w drugim jej się to udało, lecz w konkursie głównym była już ostatnia.
Dlatego też następny tydzień spędzi w ekskluzywnym szwedzkim ośrodku w Kiruna & Ovre Soppero, gdzie odbywa się jej obóz treningowy, który spędzi pod kuratelą trenera Hasiego. Po nim być może będzie w stanie choćby próbować nawiązać walkę z zawodniczkami regularnie tam startującymi.
A jak to będzie, dowiemy się za jakiś czas... |
|
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez Lanak dnia Wto 22:16, 27 Gru 2022, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Nie 13:52, 25 Gru 2022 |
|
|
Lanak |
Moderator |
|
|
Dołączył: 26 Lut 2021 |
Posty: 1121 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/10
|
Skąd: Montevideo/Katowice/Saint-Pierre (Trójkąt Bermudzki) Płeć: Waćpanicz |
|
|
|
|
|
|
|
|
No i dostałem za ten reportaż "pierwsze pochwalenie" mojego postu |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|