Adebade |
Moderator |
|
|
Dołączył: 09 Lis 2019 |
Posty: 1413 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/10
|
Skąd: Olsztyn Płeć: Waćpanicz |
|
|
|
|
|
|
|
|
SJM Magazyn nr.15 (07.03.21)
Spis treści:
I - Podsumowanie Letniej Grand Prix Mężczyzn i Kobiet
II - Podsumowanie Summer Cup-u Mężczyzn i Kobiet
III - Wypowiedzi managerów na temat wyników w sezonie letnim
IV - Poradnik Mistrza cz.2
V - SJM Lifestyle
I - Podsumowanie Letniej Grand Prix Mężczyzn i Kobiet
Przygotował: Fenix600
Czas mija nieubłagalnie, a my już jesteśmy po najbardziej uwielbianej porze roku na ziemi, Lato!
Podczas letnich zawodów po skoczniach całej Europy i Azji, nastał czas powrotu do zwykłych treningów i przygotowanie formy do sezonu zimowego. Ale najpierw powinniśmy zobaczyć, jak wyglądały zmagania w Letnim Grand Prix Mężczyzn i Kobiet.
Był to wyjątkowy czas dla nowych zawodników na międzynarodowej arenie, również dla tych starych wyjadaczy którzy powrócili do skakania lub zastępują nieobecnych liderów. Zmagania w Letnim Grand Prix zaczęły się w Sapporo a zakończyły w Kirunie.
Rozegrano łącznie 7 konkursów w tym jedna drużynówka i to na samo rozpoczęcie cyklu. Zapunktowało 13 reprezentacji, 74 zawodników zdobyło co najmniej jeden cenny punkt. Mieliśmy w rywalizacji np. Egipcjanina czy Białorusinów.
W kobiecym odpowiedniku było bardziej kolorowo. 19 reprezentacji zapunktowało, a 80 zawodniczek zdobyło co najmniej jeden punkt.
Przejdźmy do Pucharu Narodów.
Letnie Grand Prix:
1. Szwecja 2156 (4/2/3)
2. Finlandia 1530 (3/3/2)
3. Kazachstan 942 (0/2/0)
4. Słowacja 414 (0/0/2)
5. Włochy 309
6. Austria 272
7. Norwegia 248
8. Polska 139
9. Japonia 81
10. Estonia 10
11. Macedonia Północna 6
12. Francja 3
13. Litwa 1
Letnie Grand Prix Kobiet:
1. Szwecja 1813 (5/2/2)
2. Kazachstan 789 (0/1/1)
3. Finlandia 712 (1/2/1)
4. Włochy 515 (0/1/1)
5. Słowacja 398 (0/0/1)
6. Austria 269
7. Polska 251
8. Turcja 179
9. Węgry 115
10. Norwegia 102
11. Francja 68
12. Mongolia 64
13. Japonia 58
14. Czechy 18
15. Białoruś 14
16. Niemcy 12
17. Stany Zjednoczone 9
18. Estonia 5
19. Litwa 2
W każdym z cykli, dominacje potwierdziła Szwecja mając dużą przewagę nad Finami (LGP) i Kazaszkami (LGPK).
Dobrą postawę pokazała Słowacja zajmując miejsca w czołowej piątce. Czy są zaskoczenia? Z jedne strony są a z drugiej można tak nie powiedzieć, ze względu na poziom jaki był na niektórych konkursach. Pozytywnie zaskoczyli nas Estończycy zajmując miejsce w czołowej dziesiątce Letniego Grand Prix.
Po drugiej stronie mamy za to Turcje, która ze swoimi kobietami zgarnęła ósmą pozycje. Nie zapomnijmy też Węgrzech, zaskoczyli oni dziewiątą pozycją tuż za wspomnianą Turcją. Widać potencjał w Węgrzynkach.
Spójrzmy na Klasyfikacje Generalne.
1. Fredrique Stranberg SWE 332 pkt (1/0/1)
2. Sauli Pekkanen FIN 235 pkt (1/1/0)
3. Lassi Toivonen FIN 226 pkt (1/1/0)
4. Sebastian Kalling SWE 199 pkt (0/0/1)
5. Sauli Helsinki FIN 180 pkt (0/1/0)
6. Marcus Vilmar Munson SWE 172 pkt (0/1/0)
7. Aleksey Tungyshbaev KAZ 152 pkt (0/1/0)
8. Frantisek Kolesar SVK 150 pkt (0/0/2)
9. Ioannes Kjellsson SWE 137 pkt
10. Miloslav Melichar SVK 129 pkt
11. Fredrick Tallinder SWE 126 pkt (1/0/0)
12. Iisakki Takala FIN 122 pkt (0/0/1)
13. Matteus Peder Almstedt SWE 115 pkt
14. Kaleva Lammi FIN 114 pkt (1/0/0)
-. Mauno Venalainen FIN 114 pkt
16. Fredrique S. Wilander SWE 113 pkt (1/0/0)
17. Winfrith L. Wilander SWE 94 pkt (0/1/0)
18. Lars Arvidsson SWE 86 pkt
-. Magnus J. Stenberg SWE 86 pkt (0/0/1)
20. Ibrahim Abduhalilov KAZ 82 pkt
21. Yeldos Logvinienko KAZ 78 pkt
22. Ingvar Almstedt SWE 76 pkt
23. Aladdin S. Carlsson SWE 70 pkt
24. Aatami Nurmi FIN 63 pkt
25. Sakku Kulmala FIN 61 pkt
-. Fredrik Vidar Turpeinen SWE 61 pkt
27. Imangali Massimov KAZ 58 pkt
28. Temir Talgat KAZ 54 pkt
29. Beppe Mari ITA 51 pkt
30. Borat Zhaparov KAZ 48 pkt
Szwed Fredrique Strandberg wygrał z prawie stu punktową przewagą nad Saulim Pekkanenem i Lassim Toivonenem. W dziesiątce znaleźli także inni Szwedzi np. Sebastian Kalling, Marcus Vilmar Munson czy Ioannes Kjellsson. Najwyżej sklasyfikowanym Słowakiem został Frantisek Pekarek na ósmym miejscu, tuż przed nim uplasował się młody Kazach Tungyshbaev i jest to w mojej ocenie największe zaskoczenie tego cyklu. Mamy nadzieję że także inni Kazachowie pokażą dobre skoki. W drugiej dziesiątce znajdują się zawodnicy z tych samych nacji. W trzeciej dziesiątce zaś mamy przełamanie, bo na 29 miejscu znalazł się Włoch Beppe Mari. Jak widać, mieliśmy koncert 3 nacji (może i nawet 4) które mogą zdominować przyszły Puchar Świata.
1. Magdalena Schaumann SWE 336 pkt (3/0/0)
2. Sanni Kivinen FIN 200 pkt (1/0/1)
3. Liljanna Mikkonen FIN 165 pkt (0/1/0)
4. Tuulikki Rantanen FIN 159 pkt (0/1/0)
5. Lily Stendahl SWE 142 pkt
6. Kjerstin Stenman SWE 136 pkt (0/1/0)
7. Julietta Lindgren SWE 131 pkt (0/0/1)
8. Renata Safarova SVK 116 pkt (0/0/1)
9. Amedea Alcheri ITA 109 pkt (0/1/0)
10. Tuulikki Toivonen FIN 108 pkt
11. Astrid S. Wilander SWE 100 pkt (1/0/0)
12. Katrin Lindholm SWE 99 pkt
13. Alzbeta Kovcova SVK 94 pkt
14. Amina Tukhtaeva KAZ 92 pkt (0/0/1)
15. Magdalene Kirchner SWE 90 pkt
16. Zofia Jelenova SVK 85 pkt
17. Frederika Tallinder SWE 80 pkt (0/1/0)
-. Tuula Karppinen FIN 80 pkt
19. Lucia Malichova SVK 64 pkt
20. Viktoriya Alzhanova KAZ 61 pkt
21. Tindra-Maria Molander SWE 60 pkt (0/0/1)
22. Agnetha Pilkvist SWE 57 pkt
23. Paula Wiese SWE 54 pkt
-. Malena Ronayeva KAZ 54 pkt
25. Galina Tolstikova KAZ 52 pkt
26. Caroline Schelin SWE 50 pkt
27. Rumena Taminova KAZ 47 pkt
28. Cressida Allegri ITA 45 pkt
29. Margarita Andreeva KAZ 44 pkt
30. Catrine Elander SWE 42 pkt
Sytuacja u pań jest łudząco podobna do poprzedniej. Klasyfikacje Generalną wygrała Szwedka Magdalena Schaumann, przed trzema Finkami Sanni Kivinen, Liljanną Mikkonen i Tuulikki Rantanen. Za nimi znajdują się kolejne trzy Szwedki, Stendahl, Stenman i Lidngren. Na dalszych pozycjach możemy znaleźć Słowaczke Renate Safarovą i Włoszke Amedee Alcheri. W czołowej dziesiątce zabrakło zaskakująca Kazaszek choć w Pucharze Narodów były na drugim miejscu. Całe Top 30 jest wypełnione tylko 5 krajami, w tym 4 dominującymi w stawce.
Na dalszych pozycjach w Generalkach można zauważyć dużo zawodników spoza czołowej czwórki. Mamy 5 punktujących Włochów, dwóch Japończyków obok siebie, Dagfinna Valtera Hansena na słabym 42 miejscu co może zwiastować zniżkę formy czy nawet Polaków. Zapunktowało ich aż sześciu co jest zadowalająca liczbą.
U pań także można zaobserwować taką sytuacje. Wiele nacji z drugiego rzędu za czołową 30. Włochy, Mongolia, Norwegia, Turcja, Polska, Austria itp.
Podsumujmy to wszystko. Sokolim okiem można zauważyć dużą głębię pomiędzy kilkoma reprezentacjami. Mamy jedną grupę bijącą się i najwyższe cele, drugą która stara się gonić czołówkę, a trzecia jest tylko tłem która czasami zaskoczy. Do Pucharu Świata zostało nie mało czasu, jednak już mamy podgląd tego co czeka nas w tym sezonie. Miejmy nadzieję że emocje będą wysokie a skoki coraz bardziej imponujące.
II - Podsumowanie Summer Cup-u Mężczyzn i Kobiet
Przygotował: Adebade
Lato zbliża się ku końcowi, a z nim także oczywiście stałe cykle “drugiej ligi” dla kobiet oraz mężczyzn. Na myśli mam oczywiście FIS Summer Cup i FIS Ladies Summer Cup. Trzeba uczciwie przyznać, iż sezon obfitował w ciekawe rozstrzygnięcia, a także dalekie skoki.
Tegoroczny FIS Summer Cup, z resztą podobnie jak jego żeński odpowiednik zawierał 6 “weekendów” rozgrywanych w Europie oraz Azji. Na starcie, zawodników czekały obiekty położone w Skandynawii, a dokładnie szwedzkim Ovre Soppero i norweskim Oslo. W ramach rywalizacji w kraju Trzech Koron rozegrano jedynie pojedynczy konkurs drużynowy, w którym triumfowali gospodarze.
Kilka dni później nieco ponad trzydziestka zawodników wzięła udział w konkursie indywidualnym, gdzie najlepszy okazał się Kazach - Kairat NUSSERBAYEV i to właśnie on został pierwszym oficjalnym liderem tegorocznego wydania cyklu.
Następnie rywalizacja przeniosła się do Europy Środkowej, gdzie czekały już gotowe obiekty w Wiśle, Bischofshofen i Popradzie. Z dobrej strony prezentował się między innymi Alhambra KARDYKULOV, choć zwyciężał też Szwed Lasse Arminius SKARSGARD, który z resztą bronił tytułu zdobytego w poprzednim sezonie.
W reszcie nadeszły kluczowe, kończące cykl konkursy w Ałmatach, gdzie główne role odegrać mieli na własnym obiekcie Kazachowie. W pierwszym konkursie nosa utarł im wspominany SKARSGARD, który tym samym włączył się do walki o zwycięstwo w cyklu. W drugich zmaganiach nie udało mu się jednak stanąć na najwyższym stopniu podium - ubiegł go Tamerlan MURTAZAYEV.
Ostatecznie tytuł przypadł dla Alhambry KARDYKULOVA, ze zdobyczą w wysokości 345 punktów. Zaraz za nim znalazł się Lasse Arminius SKARSGARD ze stratą 35 punktów do Kazacha. Podium uzupełnił jeszcze Kairat NUSSERBAYEV.
Co zaś działo się u pań? Cykl zainaugurowały one w oddalonym nieco od miejscowości Ovre Soppero - Falun. Zaimponowały szczególnie reprezentantki gospodarzy – siostry GRANATH. Główne role odegrały one również podczas drużynówki (zwyciężyć pomogła im Elua INGVARSDOTTER).
Już niedługo później nastąpił wyjazd do Azji, wpierw do Ułan Bator, następnie do Erzurum. W stolicy Mongolii najlepsza była Agnes-Paula GRANATH. W walce o triumf ubiegła ona rodaczki INGVARSDOTTER i ARENSINGER. Także Agnes zwyciężyła w Erzurum, tym razem na podium stanęła także jej siostra – Antonia-Paula.
W decydującej fazie sezonu zawodniczki mierzyły się w Strbskim Plesie oraz w Wiśle. W malowniczo położonej Słowackiej lokalizacji, przy przebijających się przez chmury szczytach Tatr, gdzieniegdzie zaśnieżonych mimo panującego 30 stopniowego upału, najlepsza była ARENSINGER, której udało się zdetronizować o pół punktu Agnes-Paulę.
Następnie w położonej na północ od Strbskiego Plesa Wiśle, nieobecność dotychczas dominujących Szwedek wykorzystała Alonia TRITKOVA, która wyprzedziła Turczynkę TIRYAKI oraz Włoszkę Danielę SULECCHIO.
Podobnie jak u panów sezon kończył się w Ałmatach, jednak u kobiet zwycięstwa pewna już była kasująca wcześniej konkurencję, można by rzec najlepsza z sióstr GRANATH Agnes-Paula. Ta w Kazachstanie się już nie pojawiła. Dobrą robotę wykonały jednak jej koleżanki, a po triumf sięgnęła Leia Schelin.
Miejmy nadzieję, że także zimą, w niższych rangą cyklach niż Puchar Świata także czekały będą na nas ciekawe rozstrzygnięcia i rezultaty.
III - Wypowiedzi managerów na temat wyników w sezonie letnim
Przygotował: Adebade
Niedawno zakończyły się konkursy w ramach cykli letnich. Co managerowie mają do powiedzenia na temat postawy swoich podopiecznych? Sprawdźmy.
Dość skąpo wypowiedział się administrator SJM – wielki i znany Yoyogi. Co powiedział?
- Uważam, ze wszystko przebiega zgodnie z planem. Mamy szansę na końcowe triumfy w obecnie trwających turniejach Grand Prix, co świadczy o tym, że reprezentacja Szwecji działa sprawnie. Co prawda do turniejów letnich nie przykładamy dużej presji, ponieważ najistotniejsze są dla nas wysokiej rangi turnieje zimowe, zaś lato to okres przygotowawczy, niemniej, co dziwić nie może, sukcesy medalowe są mile widziane i jeżeli jest realna szansa na nie, to o to walczymy.
Z pewnością inne cele niż Szwedzka potęga ma wschodząca kadra Macedonii Północnej - oto co stwierdził na temat sezonu letniego Hublat:
- Zbyt wiele do powiedzenia w tej kwestii nie mam. Aczkolwiek z pewnością jestem zadowolony, w szczególności z 4 miejsca Macedonii Północnej w konkursie drużynowym FIS Summer Cup. Cieszą także punkty w Letniej Grand Prix. Tak więc wyniki zdecydowanie oceniam pozytywnie. Niestety narzekam na mało wolnego czasu, jednak mam nadzieję, że wkrótce uda mi się znaleźć go więcej.
Na koniec przygotowałem najobszerniejszą wypowiedź managera kadry Polski, oraz komisarza Niemiec – Egrosa.
- Zawody Kaipoli w miarę udane, jeśli chodzi o skoczków polskich zdobyli jakieś punkty i to było najważniejsze choć chciałoby się więcej. W tym sezonie letnim jednak przez silnie obstawione konkursy ciężko będzie spełnić cel maksymalny jakim było miejsce dające organizację po przez miejsce w Pucharze Narodów, możliwe uda się z organizacją po przez głosowanie zdobyć kolejne zawody. Osrani weekend jaki będzie dla zawodników będzie sprawdzianem przed sezonem zimowym wróci też II tura z obozów i dzięki temu będę mógł mieć szersze pole manewru dotyczących wysyłania na zawody. Celem będzie próba walki o 7 pozycję w rankingu cyklu aby w przyszłym sezonie w pierwszym periodzie uzyskać wyższą kwotę startową zawodników. Panie dobrze zaprezentowały się w Wiśle tak jak się spodziewałem zdobywając kilkanaście punktów u nich jest odmienna sytuacja i ostani weekend będą próbowały wykorzystać nieobecność Austriaczek aby wyprzedzić je w klasyfikacji pucharu narodów co dawałoby możliwości organizacji zawodów w przyszłym sezonie. Niemiecka kadra nie ma wymagań co nich aktualnie przyjąłem zasadę taką samą jaką kierowałem się przy odbudowie Polskiej kadry. Zawodnicy i zawodniczki muszą po prostu startować i łapać rytm jeśli wejdą do 30 i zdobędą punkty to wykonały to zadanie doskonale. Niemieckie skoki będą potrzebowały na początku nowej drogi spokojnego rozwoju i do tego zlikwidowania problemów finansowych ze względu organizacji TCS. Od kolejnego sezonu będę wymagał czegoś od kadry Niemieckiej.
IV - Poradnik Mistrza cz.2
Przygotował: Yoyogi
Jak zostać mistrzem - część druga
Pora przejść do rzeczy konkretniejszych, bardziej praktycznych, po mocno teoretycznym, jednak równie ważnym, wstępie.
W części drugiej garść praktycznych porad dla tych, którzy zdecydowali się objąć reprezentację, która de facto nie istnieje, więc nie ma zawodników, zawodniczek, infrastruktury oraz budżet startowy opiewający na setki tysięcy oraz reprezentacje z niewiele większym stanem posiadania.
Porady zawarte w niniejszej części w pewnym stopniu są również wartościowe dla pozostałych reprezentacji, których ten poradnik się nie tyczy w tym wydaniu.
Przechodząc do problematyki budowania reprezentacji najsłabszych, trzeba niewątpliwie wskazać, iż za prowadzenie takich reprezentacji nie powinny brać się osoby, które nie są cierpliwe, które oczekują medali w przeciągu kilku miesięcy od przejęcia reprezentacji.
Prawda jest taka, że budowanie reprezentacji od zera do poziomu reprezentacji sięgającej po medale, to zadanie nie na miesiące, lecz na lata i to lata prowadzenia mądrego, z odpowiednio ułożonym planem.
Bez odpowiednio ułożonego planu, bazującego na dobrej podstawie, czas do osiągnięcia sukcesu medalowego będzie się wydłużał.
Prawdopodobnym jest, iż przynajmniej pierwszy sezon w tego typu reprezentacjach będzie sezonem praktycznie pasywnym, poza dokonaniem dosłownie kilku czynności na samym starcie sezonu. Jakież to czynności?
Czynności trzy: zainwestowanie w wyższy poziom centrum ekonomicznego, ogarnięcie możliwie jak najlepszego trenera juniorów i odpowiedni dobór juniorów do akademii juniorskiej (co jest skorelowane z trenerem juniorów).
Pierwsza czynność jest oczywista. Zwiększenie poziomu centrum ekonomicznego poszerzy nasz zasób finansowy w przyszłości. Każda reprezentacja potrzebuje jak największej liczby pieniędzy, zaś wydaje się, iż reprezentacje w powijakach, dla rozwoju, tych pieniędzy potrzebują nawet bardziej niż reprezentacje już "dorobione". Budując regularnie centrum ekonomiczne poszerzamy sobie wachlarz działań.
Drugim istotnym krokiem jest zatrudnienie możliwie jak najlepszego trenera juniorów. Pod tym kątem bierzemy nie tylko same umiejętności trenera juniorów, ale również możliwości finansowe reprezentacji. Nie warto przeholować z tym, przynajmniej w pierwszym sezonie, kiedy nasze możliwości finansowe nie są jeszcze najlepsze.
Powołanie odpowiedniego trenera juniorów pozwoli nam na uzyskanie do reprezentacji zdolnej młodzieży, która za 2-3 sezony powinna stanowić naszą pierwszą siłę pociągową. Żeby ta funkcja pociągowa była zrealizowana najlepiej, to istotne jest to, żeby ta młodzież była o możliwie jak największym potencjale oraz możliwie jak najlepiej wyćwiczona, co umożliwia odpowiednio dobry trener juniorów. Młodzieży pobranej do akademii nie opłaca się wyciągać zbyt wcześnie. Młodzież utrzymywana w akademii bowiem nie tylko się rozwija, jeżeli pracuje z nią trener juniorów, ale jednocześnie unika obniżek posezonowych, stąd, lege artis, najlepiej młodzież "wyciągnąć" w chwili, kiedy ta przestaje się już rozwijać i osiąga swoje maksimum.
Ostatnią rzeczą jest dobór odpowiedniej liczby juniorów oraz płci. Raczej nie zaleca się brać większej liczby juniorów niż 4, przy czym 4 juniorów dopiero wtedy, jeżeli nasze centrum ekonomiczne jest już na tak wysokim poziomie, iż wszystkie dochody reprezentacji pozwolą nam utrzymać nie tylko czterech juniorów, ale również odpowiednio dobrego trenera juniorów.
Raczej lepszym rozwiązaniem będzie wybranie jednej płci juniorów. Pozwoli to m.in. na redukcję kosztów (zatrudnienie tylko jednego trenera juniorów, a nie dwóch, można zatrudnić w kwocie 200 tys. jednego, dobrego trenera, a nie dwóch trenerów średnich) oraz pozwoli na zbudowanie drużyny, "czwórki" mogącej startować w turniejach młodzieżowych, zwiększając szansę na wybicie się reprezentacji oraz stopniowe awanse w rankingu, co się przełoży na wzrost kwoty bazowej.
Powyższe działania stosuje się odpowiednio do reprezentacji mających nieco większy stan posiadania. Również warto inwestować w centrum ekonomiczne, jeżeli nie jest maksymalnie rozwinięte. Warto również zadbać o napływ zdolnej młodzieży. Jeżeli reprezentacja posiada kilku zawodników/zawodniczek, to warto się zastanowić, którzy z nich jeszcze nadają się do skakania na odpowiednim poziomie, a którzy nie. Tych najlepszych, stosownie do możliwości finansowych, warto posyłać na obóz i w nich inwestować.
Wszystko powyższe powinno być robione wręcz z kalkulatorem w dłoni. Wydatki nie powinny przewyższać aktywów (dochodów oraz budżetu startowego, liczonego razem ze sponsorami). W ramach dochodów, zwłaszcza dochodów niestałych, tj. nagród, nie radzę dobierać zbyt optymistycznego wariantu. Lepiej w takich sprawach być pesymistą i brać najgorsze warianty, że nasze dochody z tego typu źródeł nie będą bardzo wysokie. Pozwoli to nam na zachowanie stabilności finansowej.
V - SJM Lifestyle
Przygotował: Fenix600
Niesamowite odkrycie
33-letni Węgier Zoltan Arany, w poprzednim sezonie zakończył sportową karierę. Poświęcił się on całkowicie na historii, w tym na przykład znaleziskami sprzed wieków. Nie dawno dotarła informacja od Aranego, że w pobliżu jego terenu, znalazł Pistolet Maszynowy Danuvia 39M z okresu II Wojny Światowej. Był produkowany dla wojska węgierskiego. Odnalazła się w dość niezłym stanie. Były skoczek węgierski postanowił że taki zabytek zostawi u siebie w domu, na specjalnym stojaku.
Górska wyprawa
Alyaksandr Kupka ostatnio zachwyca swoich fanów podbojami gór. Nie dawno przemierzał górzyste tereny Uralskie, a teraz planuje zacząć zdobywać Himalaje. Na Twitterze poinformował o planowanej wyprawie na przełęcz Nathu La. Sam skoczek mówi wprost że najwyższe szczyty wciąż będą do zdobycia ale to będzie kwestia czasu, gdyż chce nabrać doświadczenia w himalaizmie jak to można powiedzieć. Pozdrawiamy młodego Rosjanina i życzymy udanej wyprawy.
Życie w luksusie
Za to z drugiej strony, mamy wielkiego skoczka młodej generacji, który zachwycał poprzednimi sezonami. Lenin Zegarin a o nim mowa, postanowił pochwalić się swoją posiadłością którą ostatnio zakupił. Jego "pałac" ma 500m kwadratowych. Jest wyposażony w wiele sypialni, łazienek czy także pokój rozrywkowy z wieloma atrakcjami. Główną jego posiadłości jest basen, który robi duże wrażenie! Zapytaliśmy go, ile na to wszystko wydał, jednak odpowiedzi się nie doczekaliśmy. Mamy nadzieję że nie pochłonęło to całych pieniędzy zarobionych w Pucharze Świata.
اس مسئلے کو تیار کیا گیا تھا:
- Adebade
- Fenix600
- Yoyogi (لارڈ اور ایس جے ایم کا حکمران) |
|