| SJM Magazyn nr.21 (13.02.22) | |
Wysłany: Nie 20:04, 13 Lut 2022 |
|
|
Adebade |
Moderator |
|
|
Dołączył: 09 Lis 2019 |
Posty: 1413 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/10
|
Skąd: Olsztyn Płeć: Waćpanicz |
|
|
|
|
|
|
|
|
SJM Magazyn nr.21 (13.02.22)
Spis treści:
I - Nowy sezon wystartował!
II - Relacja z pierwszych konkursów Letniej Grand Prix M i K
III - Od 13 lat żyjemy zaufaniem
IV - Wykopane z Wikii - odc.1
V - SJM Lifestyle
I - Nowy sezon wystartował!
Przygotował: Patryk_Sch
5 lutego oficjalnie rozpoczął się na forum nowy - 31. już sezon w grze - sezon 2037/2038. Wraca więc po przerwie nasza gazeta. Co czeka nas już wkrótce? Najpierw przede wszystkim zwracamy uwagę na tegoroczne imprezy oficjalne. W tym sezonie ujrzymy wielką rywalizację o medale olimpijskie! W kim widzimy faworytów? Z pewnością w Szwedach: Frederique Strandberg, czy Magnus Stenberg, ten pierwszy wygrał w poprzednim sezonie Kryształową Kulę, Stenberg zaś był drugi, ale zdobył złoty medal MŚ na skoczni normalnej, czego możemy oczekiwać po złotym medaliście MŚ na skoczni dużej - F. Tallinderze? Szansę na medal ma również młody Fin - Mauno Venalainen - w poprzednim sezonie Pucharu Świata był 3. i uległ Strandbergowi o zaledwie 59 pkt. Na co będzie stać Rosjan? Obecnie kadra ta jest nieprzewidywalna.
Natomiast w Bormio w ramach MŚwL rywalizowali będą najlepsi lotnicy i lotniczki. W kontekście sezonu mamy obecnie wiele pytań. Na co stać Lenina Zegarina i jego kolegów z kadry? Czy Finowie powalczą ze Szwecją o pierwsze miejsce Klasyfikacji Pucharu Narodów? W poprzednim sezonie w PŚ klasyfikowanych było zaledwie 9 kadr, czy w tym sezonie liczba ta się zwiększy? WIele zmian nadchodzi w porównaniu z poprzednim sezonem. Nadchodzą nowe cykle - FIS Cup kobiet i powracający po 21 latach FIS Skoda Auto Cup... Tyle że pod nową nazwą! SJM Friendship Tour. Cykl ten będzie podzielony na 4 periody: Wschodnioeuropejski, Amerykańsko-zachodnioeuropejski, Afrykańsko-azjatycki i Środkowoeuropejski, następnie mamy rundę finałową. Jesteśmy bardzo ciekawi, jak będzie przebiegał ten turniej i czekamy na niego z niecierpliwością! Rozpoczęły się już pierwsze działania kadrowe! Z nowymi trenerami będą współpracować Węgrzy, Japończycy (którzy postawili na krajowych trenerów), powracający Azerowie, czy polska sekcja kobiet. Od początku wiele dzieje się na obozach treningowych, pierwsze zaczęły wysyłać swoich zawodników kadry Armenii, Ugandy i Wysp Alandzkich. Zawodnicy kilku kadr już powrócili z treningów, trenerzy kilku kadr wypowiedzieli się na temat rozwoju swoich zawodników. Menadżer Ugandy - Adebade powiedział: Cytat: | W zasadzie nie ma tu zbyt dużo o czym mówić, do Kiruny pojechała wyselekcjonowana dwójka zawodników. Trening przebiegł pomyślnie, tak jak się spodziewałem. Po powrocie udało się zdobyć 100 punktów w Summer Cupie, co oceniam bardzo pozytywnie, gdyż dla zobrazowania skali sukcesu, zdobyte z tego tytułu punkty do Rankingu SJM trzykrotnie przewyższają te uzyskane na przestrzeni całego poprzedniego sezonu. | Menadżer pełniący obowiązki w reprezentacji Armenii - Patryk Sch powiedział: Cytat: | Mam mieszane uczucia, niby jest dobrze, ale nie wszystkim trening poszedł dobrze, mogę być zadowolony z dyspozycji młodych Melkonyan'a, Bakhtamyan'a, czy najmłodszego w kadrze Vepanyan'a. Przyzwoicie poszedł też zawodnikowi, z którym wiążę największe nadzieje - Rodikowi Manisyan'owi. Niestety znowuż do treningów nie przyłożył się Artyom (czyt. Ranzanyan). | Na trening wyjechała też już reprezentacja Kazachstanu, Włoch, Mongolii, Słowacji, Polski, Rosji (która przetestuje infrastrukturę Calgary), Austrii, Japonii, czy Szwecji. Reprezentanci Kazachstanu i Włoch też powrócili z obozu.
Możemy też wspomnieć o ruchach infrastrukturalnych: Swoje skocznie rozbudowali Argentyńczycy (Bariloche), Słowenia (Maribor HS105), Szwedzi (siedzenia na skoczniach Falun oraz Ovre Soppero) i Korea Północna! Nowy menadżer Koreańczyków postanowił wzbogacić skocznię Kaesong o igielit, kabinę sędziowską i kabinę komentatorską. Wiele kadr też postanowiło powołać juniorów szkolących się w akademii do kadry.
II - Relacja z pierwszych konkursów Letniej Grand Prix M i K
Przygotował: Adebade
Skoro rozpoczął się nowy sezon, to co oczywiste równolegle z nim inaugurowane są letnie cykle oficjalne. Dziś znamy już wyniki 2 pierwszych konkursów LGP, zarówno u pań, jak i panów.
Letnia Grand Prix rządzi się zwykle swoimi prawami. Dla większości kadr jest jedynie rozgrzewką przed nadchodzącym sezonem zimowym. Z uwagi na odbywające się w tym samym czasie co letnie rozgrywki obozy treningowe, rzadko triumfuje w nich uczestnik/uczestniczka najsilniejsza, przeważnie tytuł trafia do tych najrówniejszych.
Na start pod lupę weźmy LGP mężczyzn, które wystartowało w Livigno, gdzie sezon rozpoczynały również kobiety. Na obiekcie nazwanym na cześć Virgilio Tavolieriego o punkcie HS położonym na 100 metrze nudno nie było. Kwalifikacje padły łupem Magnusa Jensa Stenberga. Jak się jednak okazało przełożenia na późniejsze rezultaty to nie miało, gdyż Szwed skompromitował się w pierwszej serii, oddając próbę krótszą o prawie 20 metrów względem rundy eliminacyjnej. Drugi skok, choć zdecydowanie lepszy, pomógł Stenbergowi nieznacznie i ten pierwsze zawody w sezonie ukończył na 18 pozycji. Najlepszy był natomiast Kazach – Aleksey Tungyshbaev i tym samym objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu.
Następnym punktem w kalendarzu był konkurs drużynowy rozegrany w Kaipoli. Finowie nie zawiedli i na swoim obiekcie sięgnęli po triumf, przed Szwedami i Kazachami. Do drugiej serii konkursowej nie dostali się co ciekawe Rosjanie, lecz ci do Finalndii przylecieli w składzie złożonym z narciarskich emerytów, co sprawia, że ich wynik nie powinien bardzo szokować.
Równie emocjonująco było u pań. Pierwszym miejscem zmagań była położona niedaleko od wcześniej wspomnianej skoczni Tavolierego jej większa sąsiadka HS140. Z uwagi na 48 zgłoszonych zawodniczek kwalifikacje pominięto, a najlepsza w konkursie była Madeleine Rosen. Za nią uplasowała się zaś jej koleżanka Frederika Tallinder. Trzecia była reprezentantka Kazachstanu Lena Sagintayeva.
Tak jak mężczyźni, panie po wizycie we Włoszech również poleciały na północ, lecz wylądowały w szwedzkim Falun. Tu również rozegrano pojedynczy konkurs drużynowy, w którym gospodynie nie pozostawiły cienia złudzeń, kto tego dnia był najlepszy. Podium uzupełniły Finki i Włoszki.
Cykl LGP już wkrótce zawita do Słowacji, a dokładniej do Strbskiego Plesa, zaś widzowie zgromadzeni pod skocznią będą mieli okazję zobaczyć dwa konkursy indywidualne, po jednym kobiet i mężczyzn.
III - Od 13 lat żyjemy zaufaniem
Przygotował: Adebade
SJM wolontariatem stoi, chciałoby się powiedzieć. I nie będzie to dalekie od prawdy, gdyż powszechnie wiadomo, że wszystkie prace związane z grą wykonywane są nieodpłatnie, na korzyść całej społeczności. Są to obowiązki mniejsze i większe, lecz do szczególnej grupy można by zaliczyć symulowanie konkursów, które jak wiadomo należy do elementu gry wyjątkowo podatnego na przeróżne próby oszustwa.
Nie dość, że korzyści płynące z tego typu oszustw są wymierne, to dokonanie manipulacji przy symulowaniu jest dziecinnie wręcz łatwe, a na dodatek niesłychanie ciężkie do udowodnienia. Czy minę się z rzeczywistością, jeśli napiszę, iż aby na tego typu próbie oszustwa zostać przyłapanym trzeba się bardzo postarać? Jeśli wejdziemy w cichą zazwyczaj Sekcję Karną Sądu Administratorskiego, to łatwo zobaczyć, że od początku istnienia SJM, tj. 13 lat, przeciwko oszustom wytoczono 4 sprawy, z czego realnie zawinić mogły 3 osoby. Dużo, a jednak mało chciałoby się rzec. Bo ilu symulatorów od początku istnienia gry się przewijało? Czy wszystkim zależało na sprawiedliwości w wynikach, a nie wyłącznie na osobistych korzyściach? Tego nie wiadomo.
W tym miejscu jeszcze na jeden fakt zwrócę uwagę. Jedynie w raz(!) oszustwo zostało zauważone przez graczy, samoistnie. W innych przypadkach symulatorzy byli oskarżani za własne słowa (pomijając fakt, czy zwierzając się ze swoich grzechów mówili prawdę). Przykładowo murmich-Baltazar, o tym, że ingerował w skille zawodników poinformował we własnym Epitafium.
Jak więc takim przypadkom zapobiegać? Pierwsza myśl, która być może pojawiła się u Was w tym momencie to bardziej zaostrzona selekcja potencjalnych symulatorów. Abstrahując od tego, że byłoby to ciężkie do wykonania, ponieważ jak wiadomo rąk do pracy potrzeba zawsze, a tej z sezonu na sezon nie ubywa i w konsekwencji rozwiązanie to mogłoby poważnie opóźnić grę, albo w skrajnym przypadku pozbawić jej żywota, to przecież nie wszyscy oskarżeni o oszustwa w symulacji byli nowicjuszami, ba! Wśród nich nawet takowego nie było! Czy SJM jest więc skazane na ciągłe życie zaufaniem w stosunku do symulatorów?
Od zawsze wyniki symuluje się w grze DSJ3. Z uwagi na rozsądny system CPU zawarty w owej trzeciej odsłonie dzieła Jussiego Koskeli, wydaje się to optymalny wybór. Natomiast, czy SJM, przez które przewinęło się już tyle osób, działa od tylu lat, dla kilku z nas jest “całym życiem” nie powinno posiadać własnego programu do symulacji? Z pewnością jest to przedsięwzięcie trudne i czasochłonne, ale czy to nie najlepsze wyjście i jedyna droga do pełnej sprawiedliwości?
Nie jest to możliwe, by wprowadzić tego typu system w ciągu najbliższych paru miesięcy, roku, może nawet dwóch, jednak moim zdaniem stworzenie i wdrożenie własnego programu do symulacji z wbudowaną bazą danych zawierającą umiejętności zawodników powinno być celem, do którego powinniśmy dążyć. Kamieniem milowym w historii SJM. Mam nadzieję, że zakończy się nie na artykule, nie na słowach, lecz chociaż na próbie - i zróbmy wszystko, aby ją podjąć.
IV - Wykopane z Wikii - odc.1
Przygotował: Adebade
//Wikia Ski Jumping Manager – nie jest bardzo popularna wśród graczy, choć niewątpliwie warto poświęcić jej trochę uwagi. Jest ewenementem, jeśli chodzi o tego typu bazy danych gier PBF. Często jednak można w niej odszukać niesamowite ciekawostki, opisy i wcześniej niezgłębione fakty. Cała niniejsza seria będzie więc temu poświęcona. Zachęcam do lektury!//
UWAGA – Wszystkie informacje to nie żart - są jak najbardziej prawdziwe i często cytowane słowo w słowo z Wikii SJM.
Wydawać się może, że cała Wikia bazuje jedynie na opisach zawodników, skoczni i kadr. Nic bardziej mylnego, albowiem jak się okazuje znaleźć tu można także interesujące opisy z życia SJM, a to jak wiadomo jest niesłychanie długie, co skutkuje tym, że nasz manager stanowi poniekąd “żywą skamielinę”. Wiele osób, nawet grających od dłuższego czasu, nigdy nie zastanawiało się nad znaczeniem skrótu YTP. Wszyscy pewnie zdają sobie sprawę co oznacza SJM, lecz YTP? Od czego w ogóle mógłby być to skrót? A czym jest YTP Company? YTP Company, to cytując Wikię: internetowa spółka non-profit działająca od 18 kwietnia 2007, tworząca i kierująca internetowymi grami PBF. Założycielami są Yoyogi, Tobi (dziś znany jako Anssi) i Pylarz. W tym momencie można już połączyć kropki – SJM zostało założone przez YTP Company, a był to tylko jeden z kilku projektów ich autorstwa - Wikia wymienia pięć. Co więcej, grupa posiada nawet logo, z bliżej nieokreślonym zwierzęciem (ptako-krokodyl) na pierwszym planie. I na tym moglibyśmy zakończyć, ale Wikia wymienia w metryce także kraje działalności organizacji. Jest w nich oczywiście Polska i...no właśnie - Mołdawia. W jaki sposób, na dobrą sprawę wciąż dzieci, miały prowadzić spółkę na terenie Mołdawii? Dobre pytanie. Zapytałem więc o to Yoyogiego. “W latach 2011-2014 byłem selekcjonerem reprezentacji Mołdawii w piłce nożnej w Powerplaymanager […] Przy okazji pracy z Mołdawią poznałem kilka osób, ale to była tylko znajomość przez internet. W Mołdawii nigdy nie byłem.”
SJM ogólnie jest całkiem ciekawym tworem. Czy słyszeliście może, iż coraz więcej państw decyduje się stworzyć internetowe oddziały swojej armii? Wydaje się to słusznym posunięciem. Ale czy obiły wam się o uszy także jakieś informacje o Operacji “Tango Down”? Być może nie. Nasza gra nigdy nie była w tyle, jeśli chodzi o zastosowanie nowych technologii, a więc też własną internetową armię musiała mieć. Tak powstało Centralne Biuro Walki z Sabotażem (CBWzS). Formacja na swoją drugą bitwę (pierwszą być może opiszę wkrótce, gdyż również była bardzo interesująca) ruszyła na teren DSI Managera. Akcja uzyskała kryptonim “Tango Down”. Powodem było wykradanie z SJM danych, co nie przeszło niezauważone. Według Wikii, armia pod dowództwem Yoyogiego, Tomka, ShoTa, Baciora i z modlitewnym wsparciem Franciszka i Benedykta XVI zakończyła akcje sukcesem. Bitwa zakończyła się zawieszeniem działalności SDI Managera. Nie powinno to dziwić, ponieważ na wyposażeniu CBWzS były między innymi werbalne kierowane pociski balistyczne klasy ziemia-ziemia “Chujciech”, program hakerski X generacji “Rudawy”, oraz dwa zestawy “Mały Chirurg” do opatrywania rannych i poszkodowanych. SDI natomiast mógł odpowiedzieć jedynie niekierowanymi pociskami balistycznymi klasy ziemia-powietrze “Suchar” wzór 2013/Strasburger. Z racji, że specjalistą do spraw wojskowych nie jestem, przedstawię oficjalną grafikę, ukazującą przebieg walk.
Zakończymy przyjemnym akcentem, albowiem wspomnimy o SJM Hall Of Fame. Jest to galeria sław gry YTP Ski Jumping Manager. Najwyższe wyróżnienie honorujące najlepszych menadżerów, zawodników i zawodniczki na przestrzeni lat. Wśród tych pierwszych chwalebny tytułu dołączenia do Hall Of Fame według Wikii dostąpili Janne Ahonen, Janne Happonen, Simon Ammann, Thomas Morgenstern i Anette Sagen. Natomiast wyróżnieni managerowie to Yoyogi, Ronin i Jaro. Choć oficjalnie nigdy nie zawieszono galerii sław, od 2014 roku nie przyznaje się nagród.
V - SJM Lifestyle
Przygotował: Patryk_Sch
Szwedzki skoczek narciarski - Aragorn Vingqvist zakończył karierę. W poprzednim sezonie na zawodach Pucharu Kontynentalnego, w swojej ojczyźnie - w Falun Aragorn zaliczył groźny upadek. 24 latek przed startem tego sezonu postanowił zająć się nauką, gdyż studiuje.
---
Wielki mistrz, medalista Igrzysk Olimpijskich, Mistrzostw Świata, Pucharu Świata i innych turniejów - Magnus Jörnberg Stenberg ostatnio na portalach społecznościowych zamieścił film ze sobą w roli głównej śpiewającego na ślubie swojej przyjaciółki. Wiele osób pozytywnie komentowało talent śpiewacki Szwedzkiego zawodnika.
---
Venyamin Verpasien - to skoczek rosyjski pochodzenia francuskiego. Przodek Rosjanina był w armii napoleońskiej i postanowił osiąść w okolicach Moskwy. Rodzina Venyamina nie pokładała wielkiej uwagi do przypominania młodemu o swoim francuskim pochodzeniu. Venyamin mając 14 lat zaczął interesować sie swoimi korzeniami i pokochał ojczyznę swoich przodków i chce wyjechać kiedyś na studia do Paryża. Widać, że dla młodego skoczka rosyjskiego pochodzenie jest bardzo ważne.
---
Radnaasümbereliin Sansargereltekh 2 lata temu zakończył karierę skoczka narciarskiego po tym, jak jego matka oznajmiła mu, że musi się skupić na nauce, gdyż młody Mongoł marzył o studiowaniu medycyny, od września 2036 roku jest studentem medycyny, jednocześnie będąc częścią historii skoków w Mongolii (pierwsze w historii punkty PŚ).
Numer przygotowali:
- Adebade
- Patryk_Sch
- Fenix600 (grafika) |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adebade dnia Śro 22:55, 23 Lut 2022, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
|
|